O blogu
Zaczynając kilka lat temu współpracę z pewnym klientem nie miałem pojęcia, że przyjdzie mi się zajmować legalizacją pobytu i zatrudnienia cudzoziemców. Teraz już nie liczę liczby przeprowadzonych postępowań administracyjnych, co najmniej kilkadziesiąt spraw i każda inna – pracownicy, żony, córki, synowie, narzeczeni – choć podmioty wciąż te same: cudzoziemcy, którzy zdecydowali się na pracę lub pobyt w Polsce. Najwyższy czas podzielić się z innymi własnymi doświadczeniami.
Zapraszam do odwiedzania bloga tych, którym nie mogą być obce, przepisy państwa obcego.