Jakieś pół roku temu na blogu zamieściłem relację z wizyty w Wydziale Spraw Cudzoziemców Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Było o czym pisać, ponieważ realia zastane na miejscu za grosz nie przystają do standardów cywilizowanego kraju. Mowa tutaj głównie o kilkudziesięcioosobowej kolejce ustawionej przed wejściem do urzędu na długie godziny przed jego otwarciem, pogoni za numerkiem oraz […]